Uczniowie klas IV-VIII ze Szkoły Podstawowej w Złotej 28 marca uczestniczyli w dwugodzinnej lekcji poświęconej panowaniu pierwszego króla Polski.
Prowadził ją kierownik pińczowskiej filii Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego w Kielcach – Robert Karpiński, który zaprezentował prezentację multimedialną oraz książki naukowe, popularnonaukowe i beletrystyczne. Najwięcej uwagi poświęcił kronice niemieckiego biskupa Thietmara, który żył w czasie panowania bohatera lekcji. Nie zawsze wypowiadał się o władcy pochlebnie, ale dzięki jego zapisom wiemy więcej o działaniach pierwszego króla Polski.
Bolesław Chrobry zaszedł dalej niż wielu władców Polski. Przejął po swoim ojcu kraj, który nie miał jeszcze silnej pozycji na arenie międzynarodowej. Kraj, który jeszcze nie był zjednoczonym i jednolitym państwem. Składało się z on plemion, które wcześniej żyły swobodnie m.in. Wiślan, Mazowszan, Ślężan czy też Lędzian. Podporządkował ich sobie Mieszko I i jego przodkowie. Dlatego wielu mieszkańców kraju z różnych regionów jeszcze nie odczuwało wspólnoty narodowej. Przykładem może być Pomorze Zachodnie, którego mieszkańcy w 1005 r. wygnali z Kołobrzegu tamtejszego biskupa Reinberna, powrócili do pogaństwa i oderwali tę krainę od Polski. Bolesław nie mógł temu zapobiec, ponieważ w tym czasie musiał bronić kraju przed najazdem armii Henryka II. Wyszedł zwycięsko nie tylko ze starcia w 1005 r., ale i z kolejnych.
Bolesław umocnił chrześcijaństwo, chociaż pod koniec panowania musiał stłumić bunt przeciwko nowej religii. Zdawał sobie sprawę, że chrześcijaństwo to jedyna droga do rozwoju, wzmocnienie i zjednoczenie państwa. Gdzie tylko mógł budował nowe świątynie, chciał zakorzenić i ugruntować nową wiarę i skłonić ludność by porzuciła stare obrzędy i zwyczaje. Dlatego też popierał misje chrystianizacyjne i wykupił ciało zamordowanego św. Wojciecha. Te działania, skutecznie prowadzona polityka wewnętrzna i zewnętrzna oraz pomyślna obrona kraju przed najazdami wrogów dała mu królewską koronę. A zaszedł dalej niż inni, bo wielu późniejszych władców Polski z dynastii Piastów marzyło o koronie, ale nigdy nie spełnili tego marzenia. To on przetarł drogę kolejnym królom Polski.
Składamy podziękowania nauczycielce historii Grażynie Zachariasz oraz dyrekcji SP w Złotej za zaproszenie i dotychczasową współpracę.
Marcin Salamon
Robert Karpiński