Reklama w prasie przedwojennej

Wirtualną prezentację wystawy opracowali:
Edyta Smolińska
Robert Kardas

Wybór materiałów i opracowanie tekstów do wirtualnej prezentacji
Małgorzata Laliczyńska

Wystawę stacjonarną przygotowały:
Małgorzata Laliczyńska
Dorota Partkita
Elżbieta Woźniczka

Z miłości do czekolady

Cukier - to najskuteczniejszy środek odżywczy?

Jedną z najsłynniejszych polskich reklam
z czasów przedwojennych była reklama cukru. „Cukier krzepi”, „wzmacnia kości”, „daje siłę
i zdrowie”.

Dr. A. Oetkera
proszek do pieczenia

W 1891 roku niemiecki aptekarz dr August Oetker wynalazł pierwszy na świecie proszek do pieczenia. Na początku lat 20. w Wolnym Mieście Gdańsku, otworzył w jedną z wielu filii zakładu.
Tu produkował
i rozprowadzał na rynek polski proszek do pieczenia, cukier waniliowy, budynie, kremy, leguminy, żelatynę , środek konserwujący, sodę do potraw, galaretki, olejki do pieczenia , aromaty, przyprawę korzenną.

Na plaży dla ochłody

Zawsze świeże i zdrowe sprzedawane na kufle i butelki

Raj dla palaczy?

Sto lat temu niemal nikt się nie przejmował tym, że palenie zabija. Pierwsi lekarze zgłaszali swoje wątpliwości, ale państwo polskie zbijało na nikotynowym nałogu społeczeństwa grube miliony.

Najlepsze wino jabłeczne „Złota Reneta”

Jak twierdził sam producent pod względem zdrowotnym wino owocowe nie jest gorsze od wina gronowego.

Polecamy porter i piwo firmy Haberhusch i Schiele

Choć nie urodzili się w Polsce, Polakami byli z wyboru, warzyli piwo na bawarską modłę. Obaj dokonali prawdziwej rewolucji wprowadzając m.in. maszyny parowe do produkcji piwa czy krachlę – innowację
w zamykaniu butelek. Zjednoczone Browary Warszawskie pod firmą Haberhusch i Schiele oprócz piwa produkowały napoje gazowane, wódki
i likiery.

„O tym marzą kobiety”

Nowoczesne urządzenia gospodarstwa domowego: elektryczne żelazko, odkurzacz, lodówka, pralka ułatwiać miały prowadzenie domu. Jeśli tylko pozwalał na to stan portfela, było w czym wybierać. Dla mniej zasobnych klientów ogłaszający się w prasie sprzedawcy
w swych komunikatach gwarantowali stosowanie upustów, przecen i spłat ratalnych.

RUCH firma z tradycjami

17 grudnia 1918 r. Jan Gebethner i Jakub Mortkowicz, znani księgarze, powołali Polskie Towarzystwo Księgarni Kolejowych RUCH. Ich spółka zaraz po powołaniu zaczęła prowadzić „trafiki” czyli kioski dworcowe, oferujące prasę, tytoń i inne drobne artykuły. Pierwszy kiosk został otwarty w styczniu 1919 r. na peronie dworca Kolei Wiedeńskiej w Warszawie.
W niespełna pół roku funkcjonowało już ponad 60 kiosków i księgarń. RUCH szybko się rozwijał, w 1935 r. posiadał 700 punktów i był jedyną ogólnopolską siecią sprzedaży prasy. RUCH zatrudniał wtedy ok. 800 młodych chłopców – tzw. kolporterów lotnych. Dzięki gazeciarzom dostępność prasy w czasach przedwojennych była bardzo duża.

Księgarnia i wydawnictwo Gebethner i Wolff

W okresie dwudziestolecia międzywojennego książki sygnowane charakterystycznym logo
z sową i inicjałami „G i W" znajdowały się niemal w każdym polskim domu.

„Na święta
najlepszym prezentem jest”

Radioodbiornik, aparat fotograficzny, maszyna do pisania – to zaledwie kilka z szerokiej gamy produktów, do których zakupu namawiały czytelników reklamy zamieszczane na łamach prasy przedwojennej.

Istniejące na warszawskiej Pradze od końca XIX wieku fabryki, m.in. Lamp Braci Brenner przejmuje Fabryka Produktów Chemicznych PRAGA, późniejszy Przemysł Tłuszczowy Schicht-Lever SA. To tu powstają rynkowe hity: mydło Jeleń-Schicht , proszek do prania Radion, proszek do szorowania Vim, środek do prania delikatnych tkanin LUX.

Samochody osobowe - szybkie, wygodne, nowoczesne

W Polsce w 1938 r. było zarejestrowanych zaledwie ok. 55 tys. pojazdów mechanicznych. Wysokie ceny benzyny, droga eksploatacja i zły stan dróg nie sprzyjały rozwojowi motoryzacji
w II RP. Z drugiej strony można było kupić luksusowe cacka. Kwestią honoru nabywcy było posiadanie innej marki niż pojazdy znajomych lub przyjaciół. Stąd istniała wielka różnorodność typów i marek dobieranych według indywidualnych życzeń.

Niezawodny Chevrolet

W 1936 roku warszawska firma Lilpop, Rau i Loewenstein uzyskała prawa do montażu Chevroletów w Polsce,
a w tym także samochodów ciężarowych. Szybko też okazało się, że na amerykańskie auta z polskiej montowni nie zabraknie klientów. Pojazdy te miały bardzo dobrą opinię, były wytrzymałe i wygodne. Chevroletami szybko zainteresowały się służby mundurowe oraz liczne przedsiębiorstwa.

Kultowy motocykl
Harley-Davidson

Używany przez wojsko, policję, pocztę, straż pożarną i osoby prywatne. Wspaniały w prowadzeniu, lekki, zrywny, poręczny.

Niezależnie i zawsze na czas

Jednym z najwidoczniejszych oznak statusu społecznego u progu II Rzeczypospolitej był z pewnością rower. Używany przez listonoszy, policjantów
i wojsko, pożądany przez młodzież, rzemieślników, robotników fabrycznych na trwałe wpisał się w polski krajobraz.

LOT-em na podbój Europy

Przed każdą podróżą wstąp do Orbisu

Polskie Biuro Podróży Orbis powstało we Lwowie w 1920 roku. Jego założyciele chcieli stworzyć biuro podróży, które byłoby oknem na świat dla obywateli nowo odrodzonego państwa polskiego. Działalność Orbisu obejmowała organizację wycieczek krajowych
i zagranicznych. Sprzedaż biletów kolejowych, okrętowych, biletów LOTu

Podróże do wód

Anonse reklamujące uzdrowiska i miejscowości wypoczynkowe z pewnością liczyć mogły na uwagę tych wszystkich, którzy pragnęli należeć do „towarzystwa”. Wyjazdy do „wód” traktowany był jako niezbędny element życia towarzyskiego. Najzamożniejsi wybierali oferty kurortów zagranicznych leżących na litewskim wybrzeżu Bałtyku, kurorty w Alpach bawarskich i wiele innych. Bogate mieszczaństwo i zamożna inteligencja wybierały częściej polskie miejscowości wypoczynkowe.

„Dla osób cierpiących”

Ogłoszenia medykamentów otwarcie mówiły o dolegliwościach najczęściej nękających społeczeństwo , nie było tematów tabu. To co na co dzień było tematem wstydliwym na reklamowych stronach czasopism pojawiało się bez ograniczeń. Uwadze chorych polecano preparaty na problemy z siwizną, łysiną, łupieżem, otyłością, nadmiernym poceniem stóp, złą przemianą materii, załamaniem nerwowym.

„Chcesz przyciągać męskie spojrzenia? - bądź piękna”

Kremy, pudry, szminki, perfumy, niezawodne porady. W przedwojennej Polsce piękno było towarem pierwszej potrzeby. Kobiety zachęcano do usuwanie piegów, używania najlepszego mydła,
a skoro zadbały o skórę, nie powinny zapomnieć o włosach. Reklamodawcom nie umykały również problemy jamy ustnej. Dotyczyło to zarówno pani domu, jak i jej rodziny.

„Wełny, jedwabie, koronki, ostatnie nowości, prawdziwe okazje”

Asortyment reklamujących się
w prasie salonów odzieżowych był bardzo bogaty począwszy od okryć wierzchnich, poprzez kostiumy, garnitury, suknie, spódnice bluzki, koszule, obuwie aż po bieliznę i drobną konfekcję. Najatrakcyjniejsze oferty przedstawiały domy handlowe B.Herse, Braci Jabłkowskich, Konopka
i Redulski gwarantowały swoim klientom szeroki wybór najnowszych modeli z kraju
i zagranicy, stałe ceny, częste wyprzedaże, bezpłatne próbki
i katalogi.

„Na życie i od ognia”

„Oszczędnością i pracą
ludzie się bogacą”

Dla młodych panien…

previous arrow
next arrow
PlayPause
Slider

Na przełomie XIX i XX w. przedsiębiorcy  zastanawiali się, jak dotrzeć do klienta i przekonać go do zakupu tego, a nie innego produktu. Z pomocą  przyszedł im jedyny wówczas środek masowego przekazu – prasa – w której pojawiało się najwięcej reklam.

Reklama miała promować towar, firmę, usługi wzbudzając u odbiorcy poczucie niezbędności i konieczności zakupu, a wszystko to, dla zwiększenia obrotów i zysków. Tym zadaniom podporządkowano wygląd i treść ogłoszeń.
W reklamie sprzed stu lat rysunek upiększał anons lub ilustrował jego treść. Wraz ze zwiększaniem  możliwości technicznych reklamy stawały się ciekawsze. Zatrudniano osoby zajmujące się grafiką i fotografią. Umożliwiało to tworzenie reklam bardziej czytelnych i przyciągających uwagę. Proste ogłoszenia, składające się z kilku słów, zmieniły się w długie opisy produktów, z których można się było dowiedzieć o ich zaletach. Z czasem zaczęły pojawiać się również fotografie reklamowanych produktów.

Prezentowane na wystawie reklamy pochodzą z czasopism będących w zbiorach Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej  w Kielcach:


♦ Tygodnika Illustrowanego
♦ Ilustrowanego Kuryera Codziennego
♦ Bluszcza
♦ Świata
♦ Tygodniowego Pisma Ilustrowanego. 7 Dni.


Wystawa została podzielona na tematyczne działy związane z modą, motoryzacją, transportem, wypoczynkiem, higieną ciała, środkami czystości, artykułami spożywczymi, handlem tytoniu
i alkoholi, wyposażeniem domu, ofertą wydawniczą.
Zobacz co i jak reklamowano w przedwojennej  Polsce.

Zapraszają organizatorzy wystawy stacjonarnej
Małgorzata Laliczyńska
Dorota Parkita
Elżbieta Woźniczka